Dzisiaj coś nietypowego czyli siecióweczka. Mount Blanc chwali się kawą i czekoladą. Ceny raczej odstraszają studentów niż przyciągają… 14 zł za 250 ml kawy i pralinkę… Za to można zrobić zakupy i ugotować obiad na co najmniej dwa dni. Zatem dlaczego znalazłam się w tym eleganckim lokalu? Bo studenckie życie rządzi się swoimi prawami i… dopieszcza nas kuponami. Aktualnie mamy -40% na dowolną kawę i -20% na czekoladę w aplikacji Qpony. Dzięki temu za czekoladowe Latte Macchiato z pralinką zapłaciłam 8,30 zł. Całkiem przyjemna kawa, za taką cenę do przyjęcia. Mimo wszystko wolę zapłacić 18 zł i mieć prawie 600 ml cudownej kawy w Starbucksie i pozwolić sobie na taką przyjemność raz na dwa miesiące.