Belfrit Polska – Frytki Belgijskie

Tym razem postawiłam na „danie” które smakuje chyba wszystkim. Nie znam osoby, która frytek nie lubi 😀 Te są sprowadzane z Belgii i Holandii. Smażone dwa razy. Urządzenia do tego przeznaczone stale filtrują tłuszcz dzięki temu są świeże i smaczniejsze. I rzeczywiście da się to wyczuć. Frytki nie ociekają tłuszczem, a w lokalu nie śmierdzi starym olejem czy inną fryturą… Niestety sosu jest za mało na całą porcję frytek, ale podobno można poprosić o „dolewkę”. Na korzyść z pewnością przemawiają godziny otwarcia. W weekendy działają całą noc. Lokal jest ogrzewany, można usiąść i w spokoju skonsumować. Oprócz frytek możemy zjeść burgery, zapiekanki, nuggetsy, taco i wiele innych pyszności, w dość przystępnej cenie :)

DSC_0351

Biały rożek bez sosu, z prawej z keczupem, z lewej z sosem Tysiąca Wysp.

Namiary:
Facebook

Lawa Klub & Tiki Bar

Lawa skusiła mnie jedną rzeczą: „plaża w środku miasta”. No świetnie! Troszkę egzotyki podczas deszczowego tygodnia. Jest to klimatyczne miejsce. Dobre do potańczenia (osobny parkiet), dobre do posiedzenia ze znajomymi i pogadania (kanapy, leżaki na piasku, beczki rodem z pirackiego statku, ogródek przed lokalem) i dobre do obejrzenia meczu (dwa telewizory, jeden w środku i jeden na zewnątrz). Ot takie miejsce: dla każdego coś fajnego. Mimo braku karty z alkoholami to drinki mają świetne. Barman robi je według upodobań klienta. Minusem zdecydowanie są ceny… Nam udało się skorzystać z promocji: dwa drinki w cenie jednego, więc za zielone trunki ze zdjęcia zapłaciłyśmy 18 zł. Teoretycznie jest to standardowa cena w wielu lokalach. Tutaj drink był znakomity i dosyć duży, więc raz na jakiś czas można sobie pozwolić :) Albo czatować na promocje 😀 Drugim minusem jest zejście do lokalu… Mają tam dość strome schody, także trzeba bardzo uważać, żeby nie zrobić wejścia smoka 😉


DSC_0354

Zielony: sok pomarańczowy, sok z limonki, cytryna, lód, Blue Curacao, Finlandia (chyba) mandarynkowa

Pomarańczowy: bladego pojęcia nie mam, ale podobno był dobry 😀

Namiary:
Facebook
strona

Mount Blanc Top Belgian Chocolates

Dzisiaj coś nietypowego czyli siecióweczka. Mount Blanc chwali się kawą i czekoladą. Ceny raczej odstraszają studentów niż przyciągają… 14 zł za 250 ml kawy i pralinkę… Za to można zrobić zakupy i ugotować obiad na co najmniej dwa dni. Zatem dlaczego znalazłam się w tym eleganckim lokalu? Bo studenckie życie rządzi się swoimi prawami i… dopieszcza nas kuponami. Aktualnie mamy -40% na dowolną kawę i -20% na czekoladę w aplikacji Qpony. Dzięki temu za czekoladowe Latte Macchiato z pralinką zapłaciłam 8,30 zł. Całkiem przyjemna kawa, za taką cenę do przyjęcia. Mimo wszystko wolę zapłacić 18 zł i mieć prawie 600 ml cudownej kawy w Starbucksie i pozwolić sobie na taką przyjemność raz na dwa miesiące.

strona

Namiary:
strona
Facebook

Karafka Bistro & Cafe

Kolejne sympatyczne miejsce na kulinarnej mapie Poznania. Lokal mieści się niedaleko Starego Browaru, do dworca PKP również jest blisko. Karafkę pokazała mi moja cudowna Beata, sugerując że mają dobrą, rozgrzewającą herbatę, idealną na zimowe popołudnia. Okazało się, że mają tam też inne dobroci, które człowiek mógłby jeść bez końca. Od samego patrzenia człowiek robi się głodny!

1

Na uwagę zasługują z pewnością Bajgle. Pierwszy jest z łososiem i serkiem Philadelphia. Drugi to BLT z pomidorem, sałatą i bekonem. Warto doda, że kiedy pokolorujemy menu dostaniemy takiego Bajgla za darmo! Minusem jest to, że serwują je do godziny 15.

2

Potrawami, którym nie można się oprzeć są z pewnością naleśniki. Mamy do wyboru słodkie albo wytrawne. Po lewej mamy z kurczakiem i szpinakiem, a po prawej (na górze) z Nutellą i lodami oraz z kurczakami i sosem tzatziki. Próbowałam jeszcze z sosem bolognese i chyba najlepszy był do tej pory ten z tzatzikami. Warto wspomnieć też o promocjach takich jak dzień naleśnika, kiedy to wszystkie naleśniki dostaniemy o 20% taniej. Zawsze jakieś dwa czy trzy złote w kieszeni :)

W Dzień Kobiet każda osoba płci żeńskiej na powitanie dostała specjalny koktajl serwowany tylko tego dnia. Dla osób pełnoletnich z alkoholem, a dla tych, którzy osiemnastki jeszcze nie przekroczyli bezalkoholowy.

3

Namiary:
Facebook

Drukarnia Skład Wina & Chleba

Ciekawe miejsce w centrum Poznania i dość ekskluzywne menu – tak opisałabym Drukarnię. Wybrałam się tam ze znajomą na śniadanie. Kulinarnie, spisali się fantastycznie. Ceny za wahały się od 10 do 12 zł. W tym mamy do wyboru kawę, herbatę albo sok. Idealnie na studencką kieszeń! W przeciętnej kawiarni za latte trzeba zapłacić koło 10 zł. Tutaj w tej cenie mamy kawę i pyszne śniadanie.
11774255_1005116372866835_580912144_n
Ja zjadłam to co na zdjęciu + 4 kromki wypiekanego u nich chleba, Znajoma wzięła sobie herbatkę i dwa rogale z konfiturami. Przy okazji zaopatrzyłam się w świeżo wypiekany chleb. Bo drukarnia to nie tylko restauracja ale i piekarnia z boskim pieczywem. Znakomite miejsce! Miła obsługa, wystrój mega i latem mają ogródek! Polecam i wrócę nieraz!

Namiary
Facebook
Menu
Strona internetowa

Pierożek i kompocik

 

Jestem pierogową maniaczką. Przyznaję, bez bicia… Ktoś kto wymyślił ruskie pierogi jest geniuszem! Mój prywatny Doradca smaku kiedyś polecił mi Chatkę Babuni. Miejsce było obłędne. Żeby dostać stolik trzeba było się porządnie naczekać. Niestety restauracja została zamknięta, odcięto mnie od jednej z moich kulinarnych miłości, więc trzeba było poszukać nowego miejsca. Świetną alternatywą okazał się Pierożek i kompocik.11202672_1005119126199893_861897942_o

1436812653916Miejsce ma mega klimat. Jak u babci. Jedzenie też smaczne. Wzięłyśmy pierogi ruskie z pieca. Jedyne co mi przeszkadzało, to dźwięki z kuchni, które było słychać na sali. O ile „rozbijanie” kotleta mi nie przeszkadzało, tak dźwięk mikrofalówki mnie zaniepokoił. W każdym razie pierogi faktycznie były robione na miejscu i spokojnie 3 z pieca wystarczyły żeby się najeść. I cena na duuuuuuuuuży plus! 12.90 za domowy obiad – super sprawa. Dla studentów idealnie. W menu są oczywiście też inne dobroci. Fajnym pomysłem są też dania dnia. Wtedy można nawet za 15 zł zjeść porządny obiad.
Polecam i będę wracać!


Namiary:
Facebook